Kawałek Kodu

Co tu się odskryptala?! Czyli programistyczne porady na luzie

Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, na cuda też nie trzeba czekać, czyli o błyskawicznym ditheringu... w CSS.

Mam taką książkę z roku 1989 o grafice komputerowej. Jest to jedna z tych książek, której treść jest aktualna również dziś, a jednocześnie rzadko spotykana w nowych pozycjach. Jest tam przedstawiona twarz w porównaniu dwóch rozdzielczości - niskiej i wysokiej. Aby grafika odwzorowywała realny obraz użyto ditheringu. W tamtych czasach przy ograniczeniach, metoda robiła na mnie ogromne wrażenie. Ostatnio wróciłem do niej i zrobiła jeszcze większe wrażenie.

Czytaj dalej

Miarka się przebrała, czyli o wskaźniku przewinięcia strony jeszcze inaczej (spin-off).

Jeśli nie odróżniasz metra od centymetra, albo masz problem z procentami, to dzisiejszy wpis jest dla Ciebie. Nawet jeśli masz miarkę w oku, to również. I choćbyś był krawcem i zmierzył tysiąc mankietów. Wtedy też.

Czytaj dalej

Jestem validą czy invalidą? Czyli własne komunikaty zamiast natywnych błędów walidacji S01E01.

Chcąc się upewnić co do naszej nieomylności nie wystarczy nam czasem sucha odpowiedź twierdząca. Chcemy aby nasz zmysł słuchu przyjemnie łaskotały piękne słówka. Każdy chciałby usłyszeć: "Hej! Kolego, jesteś jedynym na świecie, który ma rację!", albo "Droga Koleżanko! Chylę czoła przed Twoją mądrością!". Czy Constraint Validation API będzie tym, który szepnie parę ładnych słów?

Czytaj dalej

Brudny Harry, czyli ochrona formularza przed przeładowaniem i utratą danych (spin-off).

Pamiętasz przygody Brudnego Harry'ego związane z utratą danych podczas przeładowywania... nie, nie broni, formularza? Okazało się, że od ostatniego wpisu Harry się wycwanił i kontroluje formularz łypiąc okiem ze swojego hamaka. Przymyka oko wtedy, kiedy dane w formularzu nie uległy zmianie. Zrywa się wtedy, kiedy ktoś w nich grzebał i chce uciec z formularza bez zapisu.

Czytaj dalej

Font shui, czyli o równomiernym rozłożeniu tekstów tam gdzie flex nie da rady.

Pamiętasz czasy przygotowywania prac do szkoły lub na studia? Justowanie to było coś! Każdy chciał mieć wyjustowaną pracę. Wszystko było ładnie pięknie dopóki nie zdarzyła się sytuacja, kiedy cztery wyrazy rozstrzeliły się na szerokość całej strony. Wtedy nie było to zjawisko pożądane. Dziś wręcz przeciwnie - z pełną premedytacją wykorzystamy właściwości dziur.

Czytaj dalej

Odłamkowym ładuj! Czyli o odpalaniu zdarzeń delegowanych.

Baczność! Informuję Czytelników, że dzisiejszy wpis to nie będą przelewki. Nie będziemy podziwiać ładnych efektów siedząc przed komputerem, ale będzie to prawdziwa strzelanina na polu walki. Kto odważny niech wystąpi z szeregu. W dół czytaj!

Czytaj dalej