Dzisiejsze wycinanki nie będą miały wiele wspólnego z wycinankami łowickimi czy kurpiowskimi. Będą nawiązywać do trochę innej tradycji - mianowicie pewnie znanej wielu z Was fascynacji wycinaniem idoli z kolorowych, młodzieżowych czasopism. Dziś już nawet nie trzeba tego robić. W wielu magazynach graficy oferują nam fotosy obiektów westchnień przygotowane już w taki sposób w postaci cyfrowej. Spróbujmy więc odtworzyć ten efekt.